Szczęście w nieszczęściu. / Klaunusia

   Nie wiem czy wiecie ale jestem Beliebers. Dla niektórych jest to normalne i przyjmują to bez większych reakcji, ale dla niektórych sprawia to problemy. Osoby z mojego otoczenia są z tym oswojone i nie przeszkadza im to. Tym bardziej cieszy mnie to. Nie rozumiem osób, które na wieść o tym, że jestem Beliebers, słucham Justina Biebera i po prostu go uwielbiam, nie mogą powstrzymać się od nieprzyjemnych, ani dla mnie, ani dla innych Beliebers, ani dla Justina komentarzy. Czasami nawet śmieją się, ale z czego ? No nic, niektórzy ludzi po prostu, albo są nietolerancyjni, albo totalnie głupi.
   Jak wiecie juto jest koncert Justina w Polsce. Jest to jego pierwszy koncert u nas. Niestety moje największe marzenie spełniło się, ale tyko w połowie. Justin przyjeżdża do Polski to fakt, ale ja nie będę mogła zobaczyć go na żywo. Jest to dla mnie smutno wiadomość. Bardzo mi zależało na tym, żeby tam być. No, ale cóż, nie poddaję się. Jak powiedział Justin " Never say never " i tego będę się trzymać. ♥
   Od kilku dni chodzą plotki, że w sierpniu zagra u nas drugi koncert, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. Mam wielką nadzieję, że będzie to potwierdzone już niedługo i oczywiście będzie to pozytywna dla mnie i wielu Beliebers wiadomość. Trzymajcie za mnie kciuki. !! ♥ ♥ ♥